Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wspierając rodzinę i branżę chcemy wyrobić nawyk podróżowania 
po kraju

28 maja 2021 | Dodatek | Filip Fryderkiewicz
źródło: materiały prasowe

– Polski Bon Turystyczny ma dwóch beneficjentów 
– rodziny z dziećmi i przedsiębiorców turystycznych. 
Choć działa od zeszłego roku, przed nim dopiero 
właściwy sprawdzian. Od tego też zależy, 
czy zostanie z nami na dłużej – mówi prezes 
Polskiej Organizacji Turystycznej Rafał Szlachta.

 

 

Jak zrodziła się idea bonu turystycznego?

Rafał Szlachta: W środowisku branży turystycznej o idei bonu mówiło się już od dawna. Zastanawiano się, czy nie implementować do polskich warunków bonu, jaki funkcjonuje we Francji.

Bon, oprócz tego, że dałby impuls wzrastającej gałęzi gospodarki – pamiętajmy, że na początku lat 2000, po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej, szukano na przykład nowych form aktywności zawodowej dla osób, które będą musiały zrezygnować z pracy na wsi, w małych niewydajnych gospodarstwach – mógłby zarazem znakomicie popularyzować w społeczeństwie ideę poznawania własnego kraju, jego przyrody, zabytków, tradycji. Wytworzyć nawyk podróżowania i obcowania z rodzimymi krajobrazami. Mimo wielu ówczesnych rozważań, nikt nie doprowadził sprawy do końca.

Trzeba było aż pandemii?

Paradoksalnie pandemia stała się katalizatorem, który doprowadził do odkurzenia dawnych pomysłów.

Branża turystyczna bardzo ucierpiała w wyniku kryzysu wywołanego koronawirusem, w rządzie zastanawiano się więc, jak jej pomóc. W ówczesnym Ministerstwie Rozwoju, w którym w tym czasie kierowałem departamentem turystyki, stworzyliśmy wiele scenariuszy, szukając rozwiązania najlepszego i łatwego do szybkiego wdrożenia. Olbrzymi wkład w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11973

Wydanie: 11973

Spis treści

Komunikaty

Nieprzypisane

Zamów abonament